podpisali elekcję" (Rodzina..., t. VIII, s. 87-88; por. też I. Kapica Milewski,
Herbarz, Kraków 1870, s. 220).

       Nie ulega wątpliwości (świadczą o tym trzy wielosetstronicowe teki mate-
riałów źródłowych, dotyczących dziejów tej rodziny, przechowywanych w Ar-
chiwum Narodowym Białorusi w Mińsku, f. 319, z. 2, nr 1609, 1640 i 1619), że
rodzina Krukowskich herbu Korwin pochodziła z Wołynia, następnie osiedliła
się w województwie nowogrodzkim (posiadała tu wsie Starosiele i Międzyle-
sie), a później przeniosła się do powiatu orszańskiego, na Smoleńszczyznę
i wreszcie na rdzenne ziemie moskiewskie. Istniały jednak inne gniazda tej sta-
rożytnej rodziny polskiej.

       P. Małachowski wspominał o trzech różnych Krukowskich (herbu Gryf,
Radwan i nieznanego). W. Wittyg (Nieznana szlachta polska i jej herby, Kra-
ków 1908, s. 159) przytaczał dane o Kazimierzu Krukowskim herbu Wieniawa,
podstarościm upickim (1656). A. Boniecki uważał, że przed XVI wiekiem Kru-
kowscy nie odgałęzili się jeszcze z Polski na tereny litewsko-ruskie; w swym
dziele Poczet rodów w Wielkiem Księstwie Litewskiem w XV i XVI wieku (War-
szawa 1883) nawet o nich nie wspomniał.

     Krukowscy zamieszkali na Podolu, jako starożytna szlachta polska, wpisy-
wani byli do części szóstej tamtejszych ksiąg szlacheckich (Spisok dworian
wniesionnych w dworianskuju rodosłownuju knigu podolskoj gubernii
, s. 246).
A. Bobrinskij (Rodosłownaja kniga..., cz. 2, s. 358) podawał, że rosyjscy Kor-
win-Krukowscy wywodzili się z podolskiej gałęzi tego domu, która posiadała
od 1684 r. majątek Żurawlińce na Podolu. Potomkowie tego rodu mieli posia-
dłości ziemskie w guberniach witebskiej i pskowskiej.

      W marcu 1632 roku przybył do Moskwy na stałe osiedlenie ,,Litwin Kor-
nejko Krukowskoj, urożieniec orszanskogo powietu, szlachticz biełoruskije
wiery", przywożąc carowi Michaiłowi Fiodorowiczowi, „gosudarowi wsieją
Rusii" ważne informacje wywiadowcze (Russko-bielorusskije swiazi. Sbornik
dokumentów
, Mińsk 1963, s. 112-114). Piotr Krukowski około 1620 roku nale-
żał do bliskiego otoczenia Józafata Kuncewicza, metropolity połockiego, za-
mordowanego przez mieszczan, manipulowanych przez agentów carskich. Imię
jego jest wymieniane w sprawozdaniu komisji królewskiej po zabójstwie bisku-
pa (Istoriko-juridiczeskije matierialy..., t. XXX, s. 17-41). Zachariasz Krukow-
ski, szlachcic, sługa księcia Lwa Sapiehy, z całą pewnością katolik, wspomnia-
ny został w dekrecie tegoż możnowładcy, podówczas starosty mohylewskiego,
z 22 V 1621 (Archeograficzeskij sbornik dokumentów, t. II, s. 33). Był on
w prostej linii przodkiem Zofii Korwin-Krukowskiej.

     Zachował się tekst listu Kazimierza Lwa Sapiehy do Konstantego Bohu-
szewicza, zarządcy jego majątku mohylewskiego, dotyczący osadzenia w Orszy
dominikanów. Oto fragmenty owego pisma: „Panie Bohuszewicz. Funduję
klasztor wielebnych oyców Dominikanów w orszańskim mieście. Obiecałem ja
w tey okazyey przysługę też uczynić ichmośćiom, a nie bronić mieysca na
klasztor ze dworu mego, który mam w Orszy. Przeto chcę mieć, abyś
waszmość, wziąwszy te pisanie moje, dwór pomieniony podał imść xiędzu Ka-
mińskiemu, prowincyałowi klasztorów prowincyey litcwskiey tego zakonu
świętego. Prawa pisać na ten dwór czasu nie mam, bom podróżny; k temu in-

  436

 

POPRZEDNI ROZDZIAŁ

NASTĘPNY ROZDZIAŁ