W archiwaliach z wieku XVIII zapisy dotyczące Krukowskich pojawiają
się równie często. W księgach sądowych Głównego Trybunału Litewskiego
zanotowano np.: „Roku 1700, miesiąca Juli dziewiątego dnia. Przed nami sę-
dziami głównemi na trybunale Wielkiego Księstwa Litewskiego (...) przypadła
sprawa jegomości pana Stanisława Korwina-Krukowskiego, skarbnika msci-
sławskiego, z niewiernymi Żydami, starszymi kahału y synagogi wileńskiey:

Józefem Markowiczem, Izraelem Markowiczem, Nachimem Moyżeszowiczem,
Abrahamem Samuelewiczem, Gabryelem Moyżeszowiczem, Moyżeszem Iza-
kowiczem z dokładem imć pana Michała Rafała Szumskiego, podstolego y po-
dwojewodzego wileńskiego (...) o to, iż gdy imć pan Krukowski, skarbnik
mscisławski, listem pana podwójewodzego wileńskiego o wydanie obwieszcze-
nia y uczynienie takowey odprawy upraszał, tedy imć pan podwojewodzy,
ochraniając tych Żydów y onych snadź w protekcji swojey mając, a czyniąc na
szkodę y ruinę żałobliwego aktora, takowey odprawy uczynić nie chciał y nie
uczynił".

    Jeszcze w roku 1699 Trybunał Główny Litewski zawyrokował, iż Żydzi po-
winni niezwłocznie zwrócić dług (2 tysiące talarów bitych i 210 złotych polskich),
inaczej Korwin-Krukowski ma prawo z nich równowartość tej sumy przemocą
ściągnąć. Ale —jak wynika dalej z materiałów sądowych - „gdy zabijacy [skarżą-
cy] pan Krukowski, chcąc za wskazaną summę na dobrach pozwanych Żydów
uczynić executią, u pana Szumskiego o uczynienie oney upraszał, tedy pan Szum-
ski, podwojewodzy wileński, czyniąc ad favorem niewiernych Żydów y onych
snadź w protekcji swojej mając, executiey uczynić nie chciał y nie uczynił". Try-
bunał ponownie skazał Żydów na infamię i zwrot długów oraz „na gardło y na
łapanie żałującemu panu Krukowskiemu. Która sprawa jest do xiąg głównych
trybunalnych zapisana" (AWAK, t. XXIX, s. 264-267).

     Najprawdopodobniej nic nie udało się skarbnikowi mścisławskiemu ze sta-
rozakonnymi wskórać i pieniądze przepadły, bowiem Krukowscy ci, mający
główne gniazdo w województwie trockim, po paru pokoleniach występują jako
rodzina nader skromnie uposażona pod względem majątkowym, tak iż niektórzy
jej członkowie jeszcze przed trzecim rozbiorem kraju przyjęli ofertę służby
w Rosji.

     W 1706 roku odnotowany został w źródłach archiwalnych Zacharyasz
Krukowski, skarbnik mscisławski, pisarz grodzki orszański. W lutym 1712 roku
w księgach grodzkich Mohylewa zanotowano, iż ze skarbca miejskiego wydano
„dla księdza Krukowicza (vel Krukowskiego) 2 garnce miodu na 2 złote" (Isto-
riko-juridiczeskije matierialy.
.., t. XXIII, s. 13).

     W listopadzie 1715 mieszczanie Mohylewa znów wystosowali oficjalny list
do króla ze skargą na „teraźnieyszego arendarza, Żyda Beniamina Szpeiera,
z natury chrześcijaństwo nienawidzącego", który ciężko uciska miasto „przez
co codzienne z włości ludzi ubywać musi y za granicę wychodzą, nie mogąc tak
wielkiego y niewypowiedzianego wytrzymać y wycierpieć nad sobą uciemięże-
nia", gorszego —jak pisali — niż zdzierstwa obcych wojsk. W tymże miesiącu od
rozłajdaczonego króla „Augusta Wtórego, z Bożey łaski" nadeszła „gramota"
do administratora Ernesta Karola Szulca, w której mówiło się zarówno
o „ochronie" ekonomii mohylewskiej przez monarchę, jak i przewidywano je-

440

 

POPRZEDNI ROZDZIAŁ

NASTĘPNY ROZDZIAŁ